Janusz Zajdel, Limes Inferior, recenzja

 

Janusz Zajdel, Limes Inferior, recenzja

Tytuł:  „Limes Inferior

Autor:  Janusz Zajdel 

Wydawnictwo: SuperNOWA

Ilość stron:  284
Rok Wydania:  2004

Ocena:  7/10

Osoba Janusza Zajdla jest prawdopodobnie znana większości fanów polskiej fantastyki i science-fiction. Zasłynął on jako twórca nurtu fantastyki socjologicznej, na jego cześć nazwano Nagrodę Polskiego Fandomu wręczaną corocznie nagrodę dla najlepszych polskich pisarzy fantasy, zwaną potocznie Nagrodą Zajdla.

 


Fabuła książki

Na kartach książki „Limes Inferior“ Janusz Zajdel zabiera czytelników do fikcyjnej krainy szczęścia - Argolandu. Miejsce to gigantyczna wielomilionowa aglomeracja położona nad ogromnym jeziorem, gdzieś na kuli ziemskiej. Zamieszkują ją obywatele podzieleni zgodnie z panującym systemem na siedem kategorii od 0 do 6. Mieszkańcy miasta od najmłodszych lat uczeni są, iż o ich życiu decydują ich starania, pomysłowość i wiedza na podstawie, których maszyny poprzez specjalne testy określają kto otrzyma jaką kategorię. Osoby zaklasyfikowane do grupy szóstej to ignoranci, dla których wiedza i nauka to strata czasu, natomiast „zerowcy“ to geniusze, którzy kierują miastem oraz zarządzają wszelkimi przedsiębiorstwami i fundacjami. Jak nietrudno się domyślić, im obywatel ma niższy numer klasy tym możliwość zrobienia przez niego kariery wzrasta.

W świecie tym z założenia nie występuje ani głód ani bezdomność. Każdy z obywateli otrzymuje co miesiąc przydział punktów kodowanych na specjalnym osobistym kluczu, za które może wynająć sobie pokój, zakupić niezbędne rzeczy i jedzenie przy jednoczesnym braku konieczności podejmowania pracy. Przypomina to projekty dochodu gwarantowanego dla każdego mieszkańca. Jednak im wyższą klasę posiada obywatel tym otrzymuje więcej punktów, za które może kupić więcej produktów i lepszej jakości. W tym świecie praca jest przywilejem i dotyczy tylko ludzi z najwyższych klas.

Świat ten na pozór idealny boryka się z takimi samymi problemami jak współczesny. Na ulicach można spotkać prostytutki i oszustów, a wieczorami bandyci napadają na samotnie spacerujących przechodniów, zaś w szpitalach grasują złodzieje. W takim właśnie miejscu czytelnik poznaje historię Sneera i Prona dwóch „lifciarzy“, którzy zajmują się nielegalnym biznesem, jakim jest oszukiwanie na testach przeprowadzanych przez maszyny, co pozwala ich klientom przeskakiwać szybko z poziomu np. 3 na 2. Ten nielegalny proceder doprowadza do odkrycia ich działalności przez służby wywiadowcze Argolandu.

„Co za kretyński paradoks! – zastanawiał się - jeśli urodziłeś się za mądry albo chciało ci się doskonalić twój umysł, musisz tyrać jak głupi osioł, inaczej zablokują ci Klucz i figę z makiem dostaniesz. Ale wystarczy, żebyś był głupi albo udawał głupiego i już cię społeczeństwo bierze na utrzymanie. A jeśli jeszcze do tego kombinujesz coś nielegalnego to żyjesz sobie wesoło i bez kłopotów...“1

Książka „Limes Inferior“ to bardzo ciekawa i oryginalna wizja antyutopii. Ukazany przez Janusza Zajdla świat na początku urzekł mnie swym kultem wiedzy i ciągłego jej pogłębiania celem zdobycia coraz większej ilości punktów i w konsekwencji warunków życia. Jednak wraz z rozwojem fabuły zacząłem dostrzegać rysy na tym idealnym projekcie, co poskutkowało zwątpieniem w realność stworzenia takiego świata.

Niestety dzieło nie należy do lekkich w odbiorze, przede wszystkim styl pisarski autora i niezwykle długie opisy wydarzeń i miejsc potrafią męczyć. Akcja przez większość powieści rozwija się bardzo wolno i poza kilkoma momentami miałem wrażenie, że od kilkudziesięciu strony drepczę w miejscu. Najsłabszym elementem książki jest jej zakończenie. Miałem wrażenie, że autorowi zabrakło pomysłu jak zakończyć tę historię, dlatego odwlekał finałową scenę bardzo długo.

Podsumowanie

Mimo sporych braków „Limes Inferior“ to ciekawa powieść z inteligentnie skonstruowanym światem. Było to moje pierwsze spotkanie z twórczością Janusza Zajdla, ale myślę że nie ostatnie. Ze swojej strony zachęcam wszystkich fanów fantasy i science-fiction do sięgnięcia po tę książkę i wyrobienia sobie własnego zdania na jej temat.

 

 

 


1  J. Zajdel, Limes inferior, Warszawa 2004, s. 127.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz