W tę piękną poprzedzającą Wielkanoc sobotę chciałbym podzielić się swoją opinią na temat książki Andrew Neiderman’a Adwokat Diabła. Ukazała się ona w Polsce nakładem wydawnictwa Vesper w 2019 roku, a za jej tłumaczenie odpowiedzialny jest Maciej Machała. Dzieło liczy 335 stron obejmujących: prolog, 15 rozdziałów, epilog i posłowie.
Większości
fanów literatury grozy, czy też horrorów tytuł Adwokat Diabła
kojarzy się zapewne z filmem z 1997 roku, o tym samym tytule w
reżyserii Taylor’a Hackford’a, w którym zagrali m. in. Al
Pacino, Keanu Reeves, Charlize Theron. Dzieło Hackford’a nie
stanowi wiernej ekranizacji książki Neiderman’a, jedynie w
niewielkim stopniu nawiązuje do oryginału.
W
kwestii samej fabuły, książka ukazuje czytelnikowi historię
młodego małżeństwa Kevin’a i Miriam Taylor’ów. Wiodą oni
ustabilizowane życie. Kevin jest ambitnym prawnikiem, który oddaje
całe serce swojej pracy, Miriam zaś jest byłą modelką, a obecnie
wziętą panią domu. Życie obojga z nich ulega ogromnej zmianie,
gdy Kevin otrzymuje lukratywną propozycję pracy w kancelarii
adwokackiej John Milton i Wspólnicy. Nowa praca oznacza
przeprowadzkę do Nowego Yorku, odrzucenie spraw związanych z
podatkami i podziałem majątku na rzecz prawa karnego, z drugiej
strony pan Milton oferuje swemu nowemu pracownikowi luksusowe życie
w przepięknym apartamencie i bardzo wysoką pensję wraz z
dodatkowymi "prowizjami". Bardzo szybko okazuje się, iż
kancelaria skrywa bardzo wiele sekretów, które bezpośrednio
wpływają na zmianę zachowania głównych bohaterów, co w
konsekwencji prowadzi do tragedii...
Książka
Adwokat Diabła zachwyciła mnie pod kilkoma względami,
przede wszystkim bogata jest w wszelkiego rodzaju symbolikę. Autor
stawia w niej wiele pytań natury filozoficznej i religijnej. Na
uznanie zasługuje również styl pisarski autora, przechodzenie z
jednego do drugiego rozdziału następowało w sposób płynny. Wraz
z pokonywaniem kolejnych stron klimat powieści staje się coraz
bardziej klaustrofobiczny. Mamy tu również szereg bardzo barwnych
postaci, każda z nich skrywa sekret, a jej intencje są niejasne, na
czele z samym John’em Milton’em. Warto również podkreślić, iż
dzieło trzyma w napięciu do ostatniej chwili, a zakończenie
pozwala na wieloznaczne interpretowanie całej ukazanej w książce
historii.
Nie po
raz pierwszy muszę również pochwalić wydawnictwo Vesper i
Krzysztofa Wrońskiego za przygotowanie pięknych i klimatycznych
ilustracji oraz okładki książki.
Na
zakończenie chciałbym odnieść się do filmu Adwokat Diabła.
Jak wskazałem wcześniej oba dzieła znacząco się różnią,
jednak obydwa poruszają ten sam problem tj. ludzką chciwość i
ambicję. Chcąc jednak wybrać co bardziej przemówiło mi do
wyobraźni książka czy film, wskazuję na film. Przede wszystkim ze
względu na bardziej mroczną i przerażającą wizję historii
małżeństwa Taylor’ów (w filmie występują jako Lomax).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz