Michał J. Sobociński, Srebrny Kruk, recenzja

 

Michał J. Sobociński, Srebrny Kruk, recenzja

Autor: Michał J. Sobociński
Tytuł: Srebrny Kruk
Wydawnictwo: Abyssos
Rok wydania: 2022
Liczba stron: 362
Moja ocena: 6/10


Gdy myślę o fantastyce, jako gatunku literackim, pierwszym skojarzeniem, jakie przychodzi mi do głowy są oryginalne i barwne wizje światów, pełne magii, baśniowych stworzeń, czarów i nieustannej walki dobra ze złem. Stworzenie wyjątkowej i niepowtarzalnej wizji świata jest zadaniem niezwykle trudnym, szczególnie gdy jej istotnym elementem jest opresyjny aparat państwa, mający na swych usługach tajne służby. Z tym trudnym zadaniem zmierzył się Michał J. Sobociński w swej książce „Srebrny Kruk”.

Michał J. Sobociński to pochodzący z Nowej Soli historyk, który poza przekazywaniem wiedzy swym uczniom, znajduje również czas na pisanie. W swoim dorobku może pochwalić się trzema książkami oraz opublikowaniem kilku opowiadań m.in. na łamach magazynu „Histeria”, antologiach „Sny umarłych”, Krawędzie otchłani” oraz „Fantazje Zielonogórskie XI”.

Fabuła książki

Srebrny Kruk to zbiór opowiadań autorstwa Michała Sobocińskiego, a zawarte w nim historie zostały osadzone w autorskim świecie Oculum Mundi. Akcja rozgrywa się w świecie fantasy, który bardzo mocno jest inspirowany średniowieczną Europą. Czytelnik będzie mógł poznać to oryginalne uniwersum oczyma wielu niezależnych od siebie bohaterów. Mimo że każda z opowieści traktuje o czymś innym, łączy je wspólny wątek, a mianowicie niewidzialne ramie tajnych służb wywiadowczych na usługach państwa. Postacią, która pojawia się w każdej z historii jest profesor Vendom Tasartir. Oficjalnie jest astronomem, zajmującym się tworzeniem horoskopów na zamówienie, nieoficjalnie zaś jest szefem tajnych służb Najjaśniejszej Republiki Modris. Ten tajemniczy i pełen zagadek mag to z krwi i kości czarny charakter, gotów poświęcić życie innych ludzi do realizacji znanych tylko sobie celów.

„Srebrny Kruk” to książka trudna, zawiła, napisana stylem, który jak sądzę, sprawi iż wielu czytelników odłoży ją na półkę po pierwszych 100 stronach. Największą trudność dla mnie stanowiło tempo i specyficzne wątki poszczególnych opowiadań. Gdybym dziś miał opowiedzieć, o czym były opowiadania „Łzy tęczowej drogi”, „Kosa i kamień”, czy też „Boże iskierki”, to miałbym z tym nie lada problem. Co innego w przypadku „Brzoskwiniowa sukienka”, „Srebrny Kruk”, „Po drugiej stronie lustra” i „Syn”, ponieważ te historie zdecydowanie bardziej zdołały przemówić mi do wyobraźni. Dużym problemem dla mnie były pojawiające się w tekstach imiona i nazwiska bohaterów. Nie jestem fanem długich skomplikowanych nazwy, gdyż zwyczajnie spowalniają czytanie przeze mnie lektury, a i wypowiadanie w myślach tych słownych łamańców, nie należy do przyjemnych. Mimo że jednym z najważniejszych wątków książki jest walka władz państwa z ludźmi parającymi się magią, to jednak czarów będziemy mieć tu jak na lekarstwo, a naprawdę szkoda. Myślę, że dodanie tego elementu ożywiłoby fabułę.

Bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie treść opowiadania „Srebrny Kruk”. Myślę, że dla pasjonatów historii Polski, szybko stanie się jasne, jakim wydarzeniem z dziejów naszego państwa inspirował się autor. Ponadto na uznanie zasługuje oprawa graficzna książki, w tym ilustracje, które są nie tylko miłe dla oka, ale również bardzo klimatyczne.
Chciałbym podziękować Michałowi Sobocińskiemu za udostępnienie mi egzemplarza recenzenckiego książki.

Podsumowanie

Zbiór opowiadań „Srebrny Kruk” autorstwa Michała J. Sobocińskiego to siedem opowiadań fantasy rozgrywających się w autorskim świecie Oculum Mundi. Mimo że książka nie skradła mojego serca, polecam ją wszystkim tym czytelnikom, którzy lubią połączenie fantasy z wyraźnym wątkiem tajnych służb.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz