Julius Throne, Gulu pamiętne lato, recenzja

 
Dodaj podpis
 
W ten pochmurny poranek, jeszcze przed śniadaniem postanowiłem podzielić się moją opinią na temat książki Juliusa Throne Gulu. Pamiętne lato. Dzieło to zostało wydane przez Wydawnictwo Nova Res w 2019 roku i liczy 792 strony. Historia została podzielona na dwie części "Rok 1981 - Przed" i "Rok 1981 - Po". O autorze usłyszałem, a w zasadzie przeczytałem po raz pierwszy na Facebooku. Gulu to jego debiutancka powieść, która od pierwszego wejrzenia zaintrygowała mnie ze względu m. in. na cytat znajdujący się na okładce "Sprawiedliwość , która przekroczyła wszelkie granice", pierwszą moją myślą było to, iż zapewne jest to horror osadzony w podobnej konwencji jak film "W lesie dziś nie zaśnie nikt". Na szczęście to zupełnie inna opowieść i muszę zaznaczyć w tym miejscu, że o wiele bardziej złożona i ciekawa.
    Akcja książki rozgrywa się w małym miasteczku na wschodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych w 1981 roku pod koniec roku szkolnego. Jak można przypuszczać mieścina należy do tych urokliwych i zarazem nudnych miejsc w Ameryce. Jednak zamieszkuje je kilka indywiduów, które psują ten sielankowy obraz. Są to m. in. trzej chłopcy, czternastoletni bracia Brayden, Jayden i szesnastoletni Tyler, którzy obsesyjnie znęcają się nad swoim kolegą z klasy Jimmem oraz jego przyjaciółmi. Owe łobuzy nie szczędzą wysiłków aby uprzykrzyć życie uczniów szkoły, ale też innym mieszkańcom miasta. Wraz z upływem czasu, ich czyny stają się coraz brutalniejsze, a wręcz zagrażające życiu i zdrowiu innych. Jednak jak doskonale wiemy każdy kij ma dwa końce i wszystko ulega zmianie, za sprawą niezwykłej, przywołanej nie wiadomo skąd postaci - Gulu. Sprawia ona, iż niegdysiejsi agresorzy stają się celem polowania, które "przekroczy wszelkie granice...".
    Dzieło Juliusa Throne urzekło mnie pod kilkoma względami. Na uznanie zasługuje ogromna praca jaką autor włożył w wykreowany przez niego świat. Opisy zawarte w książce są szczegółowe i zawierają odnośniki do wydarzeń historycznych, co pozwala czytelnikowi nie tylko cieszyć się lekturą, ale również dowiedzieć się kilku ciekawych rzeczy. Stworzeni przez niego bohaterowie są bardzo wyraziści, granica między tymi dobrymi, a złymi jest bardzo wyraźna. Osobiście przyznam, iż najbardziej utkwiła mi w pamięci postać szeryfa Henickera, a szczególnie niezwykle zabawna scena, jego kłótni z dyrektorem Allenderm. Polubiłem również postacie Aarona i Gavina, dwóch nastoletnich szkolnych biznesmenów. Warto również pochwalić autora za poprowadzenie historii w dobrym tempie, nie mamy tu na siłę przyśpieszanej akcji, czy też nie wnoszących nic do fabuły odnośników do zamierzchłej przeszłości miasta i jego mieszkańców. Pisarz w swym dziele opisuje problemy ówczesnej młodzieży, takie jak przemoc, wykluczenie oraz krytykuje bezsilność rodziców wobec zdemoralizowanych dzieci.
    Patrząc na liczbę stron można by zapytać, czy książka nie jest aby zbyt długa? Myślę, że historii nie zaszkodziłoby niewielkie odchudzenie i szybsze wprowadzeni tytułowej postaci.
    Na zakończenie podzielę się z Wami ostatnią refleksją. Powieść Gulu. Pamiętne lato, była diametralnie inną od tych które dotąd miałem okazję przeczytać, a przez to mocno zapadła mi w pamięć. Znalazłem w niej coś, co szczególnie cenię w tego rodzaju opowieściach. Mianowicie, postawienie głównego bohatera przed koniecznością wyboru, między większym, a mniejszym złem, którego musi dokonać, a na skutek podjętej decyzji on sam i jego dotychczasowe życie ulegnie zmianie.
    Szanowni Czytelnicy, chciałbym polecić Wam książkę Juliusa Throne Gulu. Pamiętne lato. Nie dajcie się zrazić jej objętości. Ponadto jeżeli lubicie filmy z cyklu "Oszukać przeznaczenie" znajdziecie w tej książce coś dla was. Jest to w rzeczywistości bardzo szczegółowo zbudowana opowieść o nastoletnich młodych ludziach, która wciągnie i pozostawi w was ślad na długo.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz