Stephen King, Chudszy, recenzja

Stephen King, Chudszy, recenzja

Autor: Stephen King (jako Richard Bachman)

Tytuł: Chudszy

Wydawnictwo: Albatros

Rok wydania: 2017

Liczba stron: 298

Moja ocena: 9/10

                                                                                                                          

Do czego może posunąć się człowiek, ocalić swoje życie? To pytanie towarzyszyło mi w trakcie czytania książki Stephena Kinga „Chudszy”. Znany i szanowany adwokat, dusza towarzystwa, mąż i ojciec dorastającej nastolatki, Billy Halleck staje się ofiara klątwy. Na skutek nieuwagi śmiertelnie potrąca starszą kobietę. Dzięki znajomościom i układom w palestrze i lokalnej policji z braku wystarczających dowodów zostaje uniewinniony. Ojciec zmarłej, cygański król, Taduz Lemke, postanawia samemu ukarać Billego, szepcząc mu do ucha słowo: Chudszy, rzucając na niego straszliwą klątwę. Od tej pory Halleck, każdego dnia traci na wadze, a jego życie zmienia się w koszmar.



Wbrew opisom znajdującym się na okładce „Chudszy” nie jest powieścią grozy, określiłbym ją jako thriller paranormalny z elementami horroru. Jak w przypadku większości powieści Stephena Kinga charakteryzuje ją lekki styl i dużo odniesień do popkultury. Fabuła powieści skupia się wokół postaci Billego Hallecka, który z jednej strony stara się zdjąć z siebie cygańską klątwę i tym samym uratować życie, z drugiej czytelnik może obserwować wewnętrzną przemianę bohatera, to jak zmienia się jego postrzeganie świata, ludzi, wartości jaką jest rodzina oraz wielu innych zjawisk społecznych. Prawdziwą „wisienkę na torcie” stanowią jego rozważania na temat nieuchronnej śmierci i konieczności godnego odejścia z tego świata.  Warto również wspomnieć że King w swojej książce, poddał bardzo ostrej krytyce  świat małomiasteczkowych elit, dla których najważniejsza jest pozycja społeczna, pienią i wzajemne powiązania.

Powieść „Chudszy” autorstwa Stephena Kinga to w mojej ocenie jedna z ciekawszych książek amerykańskiego mistrza horroru, jakie miałem okazję przeczytać. Szczerze polecam ją wszystkim jego fanom.

 


2 komentarze:

  1. Uwielbiam "Chudszego" i chętnie wrócę do tej historii jeszcze raz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super, ja również nabrałem apetytu na kolejną powieść SK

      Usuń