Jewgienij Zamiatin, My, recenzja

 

Jewgienij Zamiatin, My, recenzja

Autor: Jewgienij Zamiatin

Tytuł: My

Wydawnictwo: Dom Wydawniczy Rebis

Rok wydania: 2020

Liczba stron: 248

Moja ocena: 1/10


Powieść „My” autorstwa rosyjskiego pisarza Jewgienija Zamiatina (1884-1937), określana jest jako pierwowzór takich klasycznych powieści antyutopijnych jak „Nowy wspaniały świat”  Aldousa Huxleya i „Roku 1984” Georga Orwella.
„My” przedstawia smutną i pesymistyczną wizję świata, który powstał w wyniku wojny domowej między „Wsią a Miastem”. W jej wyniku ponad 99% ludzkości straciło życie. W tym świecie ludzie pozbawieni są imion, nazwisk i rodzin. Zamiast tego otrzymują oznaczenia i numery, którymi posługują się zarówno w życiu prywatnym, jak i zawodowym.
Obywatele Jednego Państwa, na czele którego stoi Dobroczyńca, żyją w społeczeństwie, w którym jedną z najważniejszych wartości jest jawność życia prywatnego oraz dostępność każdej osoby względem społeczeństwa. W praktyce oznacza to przymus mieszkania w szklanych domach i uprawiania seksu z innymi obywatelami, gdy ci dokonają „zapisu na daną osobę”.
Głównym bohaterem powieści jest Δ-503, inżynier zaangażowany w budowę statku kosmicznego Integral, który ma służyć do krzewienia idei Jednego Państwa we wszechświecie. Losy bohatera można śledzić poprzez lekturę jego dziennika, w którym zapisuje swoje spostrzeżenia. Pewnego dnia poznaje kobietę o imieniu I-330,  to spotkanie diametralnie zmienia jego życie, skłaniając go do nowego spojrzenia na otaczający go świat.
Lektura „My” Jewgienija Zamiatina nie należy do łatwych. Język jest bardzo trudny, a wydarzenia opowiadane w sposób chaotyczny i niezrozumiały. W trakcie lektury kilkukrotnie zastanawiałem się, co właściwie czytam, i łapałem się na tym, że sprawdzałem, ile jeszcze stron pozostało do końca książki. Zdaję sobie sprawę, że ten zabieg miał charakter celowy, mający oddać chaos uczuć i rozterek bohatera, który nie potrafił nazwać emocji nim targających. Mimo to w trakcie lektury tej książki była dla mnie istną męczarnią.
Choć jestem fanem cyklu „Wehikuł Czasu” wydawanego przez Dom Wydawniczy Rebis, powieść „My” Jewgienija Zamiatina niestety mnie zawiodła, przez co nie mogę jej szczerze nikomu polecić.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz