Tytuł: Mecha Fiction: Epizod 1
Wydawnictwo: Sinister Project
Rok wydania: 2024
Liczba stron: 216
Moja ocena: 8/10
„Mecha Fiction: Epizod 1” to tytuł czwartej powieści Jarosława Dobrowolskiego, którą miałem przyjemność przeczytać w ostatnich latach. Gatunkowo łączy w sobie elementy science fiction z słowiańskim klimatem.
W roku 2198 świat staje na krawędzi katastrofy humanitarnej i ekologicznej, a instytucja państwa została zniesiona. Potężne korporacje przejęły władzę nad światem i toczą między sobą walkę o pozostałe bogactwa naturalne oraz obszary nadające się do życia. Witek jest jedną z ofiar tego konfliktu. W wyniku ataku terrorystycznego traci matkę, dom oraz władzę w rękach i nogach.
Podczas lektury odniosłem wrażenie, że autor czerpał inspirację z kultowego anime „Neon Genesis Evangelion”, komiksu „Sędzia Dredd” oraz filmu „Pacific Rim”. Mimo to unika powielania schematów znanych fanom gatunku, wprowadzając świeże spojrzenie na tę tematykę. Jednym z najmocniejszych elementów powieści jest jej główny bohater – Witek. Mimo straszliwego wypadku i utraty matki stara się odnaleźć w nowej rzeczywistości. Uczy się nowych rzeczy, aby odsunąć tragiczne wspomnienia. W finałowej scenie staje przed trudnym wyborem, a decyzja, którą podejmuje, zaskakuje mnie i wydaje się nie do końca racjonalna.
Na uwagę zasługują również czarno-białe ilustracje zamieszczone w książce. Dodają one klimatu powieści i pomagają lepiej wyobrazić sobie potężne maszyny oraz sceny walki z ich udziałem. Starcia robotów z myśliwcami oraz maszynami kroczącymi stanowią, moim zdaniem, najmocniejszy element książki.
Książki Jarosława Dobrowolskiego charakteryzują się lekkością i szybkością czytania. Nie inaczej jest w przypadku „Mecha Fiction: Epizod 1”. Pomimo połączenia futurystycznych i słowiańskich klimatów, narracja pozostaje przystępna nawet dla czytelników mniej zaznajomionych z gatunkiem. Osobiście mam nadzieję, że w niedalekiej przyszłości autor zdecyduje się na kontynuację historii wielkich robotów.
W mojej ocenie "Mecha Fiction: Epizod 1" to pozycja obowiązkowa dla wszystkich miłośników ogromnych mechów oraz futurystyczno-cyberpunkowych klimatów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz