Joan Lindsay, Piknik pod wiszącą skałą, opinia, recenzja

 

Autor: Joan Lindsay

Tytuł: "Piknik pod Wiszącą Skałą"

Wydawnictwo: Replika

Ilość stron: 287

Rok Wydania: 2018

Ocena: 7/10

Witajcie, zacznę na początku od pytania, czy lubicie czytać klasykę literatury światowej? Ja bardzo, za każdym razem, kiedy wertuję kolejne strony z ofertą księgarń internetowych, rozglądam się za wznowieniami książek Franka Herberta, H.P. Lovecrafta, Briana Aldissa czy Roberta A. Heinlaina. Dlatego też ostatnio robiąc zakupy, zdecydowałem się zamówić dzieło australijskiej pisarki Joan Lindsay „Piknik pod Wiszącą Skałą”. Jest to powieść powstała na początku XX wieku, która zdobyła popularność również ze względu na niezwykle udaną ekranizację z 1975 roku w reżyserii Peter’a Weir’a. Dzieło zostało wydane nakładem Wydawnictwa Replika, liczy sobie 287 stron, podzielonych pomiędzy 17 rozdziałów.
Piknik pod Wiszącą Skałą (1975)

Fabuła książki

Powieść Joan Lindsay to historia z czasów wiktoriańskich, mająca swoje miejsce na przełomie XIX i XX wieku w Australii. Jej bohaterkami są nauczycielki i uczennice z zamożnych brytyjskich rodzin uczące się na pensji u Pani Appleyard. Powieść rozpoczyna się od ukazania pogrążonego w przygotowaniach do pikniku domu. Nauczycielki wraz z dziewczętami decydują się uczcić dzień świętego Walentego, poprzez udanie się wozem do oddalonego o kilkadziesiąt kilometrów malowniczego miejsca znajdującego się w pobliżu tzw. Wiszącej Skały. Piękna pogoda sprzyja zabawom, spacerom i błogiemu lenistwu. Gdy przychodzi czas na spakowanie rzeczy i powrót na pensję okazuje się, iż brakuje czterech uczennic i jednej nauczycielki. Wszyscy uczestnicy pikniku rozpoczynają poszukiwania, które nie przynoszą rezultatu. W wyniku czego zmuszeni są wracać do domu, by poinformować o całym zdarzeniu. W następstwie czego rozpoczynają się długie poszukiwania zaginionych w australijskim buszu.

„Piknik pod Wiszącą Skałą” to przepięknie napisana powieść. Nie pamiętam kiedy ostatnio miałem okazję przeczytać dzieło pełne tak wyszukanego słownictwa. Historia opowiedziana przez Joan Lindsay przepełniona jest tajemnicą, symboliką i opisami australijskiej przyrody. Bardzo podobał mi się jej klimat, pełen niedomówień i ludzi za wszelką cenę chcących zachować pozory. Postacią, która najbardziej zapadła mi w pamięć była dyrektorka pensji Pani Appleyard. Kobieta ta pod pozorem dobrych manier i moralnego prowadzenia terroryzowała zarówno pensjonariuszki, jak i swoich pracowników. Nie szczególnie martwiła się losem zaginionych kobiet, zwracając jedynie uwagę na pozory porządku na pensji i czeki przesyłane przez rodziców uczennic. Myślę, że nikt z Was nie chciałby nigdy mieć do czynienia z tą kobietą. Na wyróżnienie zasługuje również przykuwająca oczy, piękna okładka książki autorstwa Mikołaja Piotrowicza.

Podsumowanie

Dzieło Joan Lindsay „Piknik pod Wiszącą Skałą” to bardzo interesująca książka, która zachwyca pięknym językiem i straszliwą tajemnicą, wokół której toczy się cała historia. Spotkanie z pensjonariuszkami pensji Pani Appleyard stanowiło mój debiut w roli czytelnika powieści sensacyjnej z elementami kryminału i thrillera. Być może w przyszłości sięgnę po kolejne książki tego rodzaju. Wszystkim fanom literatury pięknej gorąco polecam sięgnięcie po tę niezwykłą powieść.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz