Ray Bradbury, Kroniki Marsjańskie, opinia


Autor: Ray Bradbury

Tytuł: "Kroniki Marsjańskie"

Wydawnictwo: MAG

Ilość stron: 220

Rok Wydania: 2018

Ocena: 5/10

Witajcie, zdecydowałem się dziś podzielić z Wami moją opinią na temat książki Raya Bradbury’ego „Kroniki Marsjańskie”. Dzieło to zostało wydane w 2018 roku przez Wydawnictwo MAG w ramach serii „Artefakty”. Z osobą Raya Bradbury’ego miałem okazję zetknąć się przy okazji lektury „Farenheit 451”, która zrobiła na mnie przeogromne wrażenie. Dzięki tej właśnie książce polubiłem dzieła ukazujące antyutopijny i dystopijny świat.

Fabuła książki

„Kroniki Marsjańskie” to w istocie zbiór dwudziestu sześciu luźno powiązanych ze sobą opowiadań ukazujących w sposób chronologiczny proces podboju i kolonizacji czerwonej planety przez Ziemian. Teksty te mają różną formę od typowego science-fiction, aż po powieść przygodową, horror, a nawet pełną humoru groteskę. Ich motywem przewodnim jest kwestia relacji między Marsjanami a ludźmi. Ci pierwsi wydają się absolutnie niezainteresowani nieoczekiwanymi odwiedzinami z innej planety. Natomiast drudzy starają się wszelkimi sposobami zaszczepić pierwiastek ziemskiej kultury na tym obcym świecie. 

Mimo bardzo ciekawego pomysłu, jakim było ukazanie w książce zagadnienia kolonizacji obcej planety, nie udało mi się wniknąć w świat stworzony przez Bradbury’ego. Historie ukazane w opowiadaniach nie były porywające. Większość bohaterów nie zapadła mi w pamięci ze względu na swoją nijakość. Po przeczytaniu dziesiątego opowiadania miałem już jasną wizję tego, jak autor zakończy tę historię i niestety nie przeliczyłem się. Wśród owych krótkich historii wyróżniłbym dwie „Usher II” i „Milczące Miasta”. Pierwsze to utrzymana w klimacie grozy opowieść o wzniesionym na Marsie budynku stanowiącym śmiertelną pułapkę dla jego gości, drugie to pełna humoru opowieść o dwójce ludzi pozostawionych samych sobie na czerwonym globie. Na wyróżnienie zasługuje również piękna okładka zdobiąca to wydanie, przedstawiająca astronautę przemierzającego obcą planetą, który spotyka na swojej drodze pomnik – prawdopodobnie obcej kultury – przedstawiający rakietę trzymaną przez ogromną dłoń.



Podsumowanie

Książka Raya Bradbury’ego „Kroniki Marsjańskie” to szczególne dzieło ukazujące historię kolonizacji Marsa przez osadników z Ziemi. Mimo że historia ta nie przypadła mi osobiście do gustu, nie oznacza to, że nie może spodobać się innym czytelnikom.


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz