Tytuł: Żona zmiennokształtnego
Wydawnictwo: Wydawnictwo Zysk i S-ka
Rok wydania: 1997
Ilość stron: 160
Moja ocena 6/10
Czytając
kolejne książki z gatunku fantasy, odnoszę wrażenie, iż wciąż przewijają się w
nich ci sami bohaterowie, w postaci pięknych elfów, odważnych wojowników,
rubasznych krasnoludów, mądrych smoków, diabłów, aniołów, czy tajemniczych czarodziejów.
Niestety na dłuższą metę odbiera mi to
sporo przyjemności z czytania. Dotychczas zaledwie raz miałem okazję czytać
książkę, w której pojawił się zmiennokształtny, dlatego też, gdy w oko wpadła
mi powieść Sharon Shinn „Żona zmiennokształtnego”, postanowiłem stać się jej
właścicielem.
Sharon Shinn to amerykańska dziennikarka i pisarka, która zadebiutowała w 1995
roku powieścią „Żona Zmiennokształtnego”. W swym dorobku ma 28 książek, spośród
których tylko dwie zostały wydane w Polsce.
Fabuła książki.
Głównym
bohaterem powieści jest młody utalentowany czarodziej Aubrey, który chcąc
nauczyć się nowych zaklęć, udaje się na nauki do znanego maga Glyrendena, który
jest jedynym na świecie zmiennokształtnym. Po przybyciu na miejsce okazuje się,
iż pałac Glyrendena zamieszkuje jego przepiękna żona Lilith i dwoje służących. Mieszkańcy
okolicznych ziem panicznie boją się potężnego zmiennokształtnego, a po cichu
szepczą niezwykłe powieści na temat jego chorych obsesji. Mimo licznych
ostrzeżeń Aubrey postanawia zamieszkać u swego nowego mistrza i jak najwięcej
się od niego nauczyć.
Książka Sharon Shinn „Żona zmiennokształtnego” to bardzo smutna opowieść o
rodzącej się miłości między dwójką bohaterów. Mimo że bohaterami powieści są
osoby władające magią, czarów i zaklęć jest tu jak na lekarstwo, a akcja
rozwija się bardzo powoli. Dużym plusem powieści jest jej zakończenie, które
jest bardzo delikatne i pozwala na swobodną interpretację przez czytelników.
Podsumowanie
Debiutancka
powieść Sharon Shinn „Żona zmiennokształtnego” to przykład powieści fantasy
skierowanej głównie do kobiecej części czytelników. Polecam ją zatem wszystkim
miłośniczkom literatury.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz