Paula Uzarek, Dom Lalkarki, recenzja

 

Paula Uzarek, Dom Lalkarki, recenzja

Autor: Paula Uzarek
Tytuł: Dom Lalkarki
Wydawnictwo: Wydawnictwo HM
Rok wydania: 2025
Liczba stron: 304
Moja ocena: 9/10



„Dom lalkarki” autorstwa Pauli Uzarek to wciągająca powieść, która łączy w sobie elementy urban fantasy, romansu oraz kryminału, okraszone odrobiną grozy. Jej bohaterami są czarownik Juliusz, perfekcjonista, znany z pracy w pojedynkę, oraz wiedźma zielna Mika, urodzona awanturnica skacząca z kwiatka na kwiatek. Otrzymują oni niecodzienne zlecenie: mają odnaleźć duszę kobiety, która przed osiemnastu laty straciła życie w niewyjaśnionych okolicznościach, i umożliwić jej przejście na „drugą stronę”. Aby to zrobić, konieczne będzie zbadanie okoliczności jej śmierci oraz odnalezienie zaginionego przed laty dziecka.

Sięgając po tę książkę zakładałem ze będzie to powieść romantyczna osadzona w świecie fantasy. W rzeczywistości fabuła powieści tylko z pozoru wydaje się prosta. Małe, wyludnione miasteczko, tajemnicza kobieta roztaczająca aurę magii i tajemnicy – to wszystko staje się głównym wątkiem opowieści. Gdy zagłębiałem się w tę historię, przekonałem się, że Dom to miejsce pełne sekretów, gdzie magia splata się z rzeczywistością. Mieszkańcy przypominają postacie znane z opowiadania H.P. Lovecrafta „Widmo nad Innsmouth” – są tajemniczy, małomówni i niebezpieczni.

Lektura „Domu lalkarki” była moim drugim spotkaniem z twórczością Pauli Uzarek. Nieco ponad rok temu miałem okazję czytać jej opowiadanie w zbiorze „Szczypta Magii”. Również tym razem przekonałem się, że styl autorki bardzo mi odpowiada. Paula pisze lekko, z humorem i ogromnym wyczuciem, co sprawia, że książkę czyta się jednym tchem. To, co bardzo przypadło mi do gustu, to duża, przyjazna dla oka czcionka sprawia, że książkę czyta się komfortowo, a świetnie wykreowani bohaterowie – zwłaszcza Mika – wzbudzają sympatię czytelnika. Autorka mistrzowsko łączy barwne opisy z subtelną nutą grozy oraz szczyptą humoru. Kolejnym atutem książki jest piękna okładka w odcieniach zieleni autorstwa E. Raj.

„Dom lalkarki” Pauli Uzarek to jedna z tych książek, które pozostają z czytelnikiem na długo po odłożeniu ich na półkę. W mojej ocenie jest to lektura, po którą zdecydowanie warto sięgnąć – osobiście daję jej moją rekomendację.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz