Tytuł: Piętno śmierci
Seria: "Z archiwum X" Seria Zielona (tom 1)
Rok wydania: 1996
Liczba stron: 94
Moja ocena: 7/10
Jednym z najbardziej
popularnych amerykańskich seriali lat 90. w Polsce był „Z archiwum X”.
Pamiętam, że jako dziecko obejrzałem kilka odcinków, jednak wydały mi się na
tyle straszne, iż darowałem sobie śledzenie losów Muldera i Scully. Ostatnio
natknąłem się na serię książek-wydanych również w latach 90.),
przedstawiających filmowe przygody znanej pary agentów FBI (sezon I i II).
Wiedziony ciekawością i sentymentem, postanowiłem zamówić trzy pierwsze
książeczki z serii (tzw. zielonej).
Fabuła książki
W „Piętno Śmierci”
czytelnicy mogą się przekonać, jak wyglądały początki znajomości Foxa Muldera i
Dany Scully. Warto tu wspomnieć, iż historia ukazana jest z punktu widzenia
pięknej agentki FBI, której zadaniem jest obserwowanie i przygotowanie raportu
dotyczącego działań Foxa. Agenci podejmują się rozwiązania sprawy tajemniczych
zgonów wśród nastolatków. Czy chodzi o seryjnego mordercę, działalność
tajemniczej sekty, a może w porwania zaangażowane są istoty pozaziemskie…
Pierwsza część przygód
Muldera i Scully, skupia się wbrew pozorom, nie na badanej przez nich sprawie,
lecz na budowanej przez nich relacji. Dana to racjonalistka, szukająca zawsze
naukowego wyjaśnienia danej sprawy. Posiada ona wykształcenie medyczne oraz
ukończone studia z astronomii i fizyki. Fox natomiast jest owładnięty obsesją
udowodnienia istnienia pozaziemskich cywilizacji. W pracy wykorzystuje ogromną
wiedzę z zakresu psychologii i kryminalistyki, przez co nazywany jest
„Niesamowitym Mulderem”.
Akcja powieści rozwija
się bardzo szybko. Brak jest tu miejsca na opisy przyrody, historii
miejscowości, czy też wątki poboczne. W moim odczuciu jest to błąd. Szersze
ukazanie osobistych motywów i historii bohaterów drugoplanowych, na pewno
wpłynęłoby na zbudowanie bardziej mrocznej atmosfery tej krótkiej historii. Pod
względem językowym jest bardzo dobrze.
Podsumowanie
„Piętno Śmierci” to
lekka, dynamiczna historia z uniwersum „Z archiwum X”. Znakomicie oddająca
klimat seriali grozy lat 90.. Polecam serdecznie.
Ooo, magiczne lata 90. <3
OdpowiedzUsuńMam sentyment do tamtych czasów:)
Usuń