Victor Sebestyen, Lenin. Dyktator, recenzja

Victor Sebestyen, Lenin. Dyktator, recenzja

 Autor: Victor Sebestyen

Tytuł: Lenin. Dyktator

Seria: Oblicza zła

Wydawnictwo: Pruszyński i S-KA

Rok wydania: 2018

Liczba stron: 624

Moja ocena: 9/10

Mało jest postaci w historii XX wieku, które w równym stopniu, jak Włodzimierz Lenin (a właściwie Władimir Iljicz Uljanow), zapisały się tak wyraźnie w dziejach Europy i świata. Człowiek ten miał i wciąż ma ogromny wpływ na historię Rosji i tożsamość narodową zamieszkujących ją ludzi. W okresie komunizmu, jego osoba otaczana była w Polsce czymś, co można by nazwać świeckim kultem. Współcześnie nazywany jest on dyktatorem oraz człowiekiem, który wyniósł do władzy Józefa Stalina. Za sprawą brytyjskiego pisarza i korespondenta wojennego Victora Sebestyena i jego monografii „Lenin. Dyktator”, czytelnicy otrzymali możliwość poznania tej niezwykłej postaci w inny, nieznany dotąd w Polsce sposób.

Fabuła książki

„Lenin. Dyktator” rozpoczyna się od najważniejszego wydarzenia w życiu Władimira Iljicza Uljanowa, od przejęcia władzy w Piotrogrodzie przez bolszewików, co w efekcie doprowadziło do upadku rządu tymczasowego i pierwszego na świecie państwa robotników. W kolejnych rozdziałach autor cofa się w czasie i ukazuje dzieciństwo, okres młodzieńczy oraz życie na emigracji, jakie wiódł Lenin wraz ze swoją żoną Nadjeżdżą i kochanką Inessą. Szczególnie dużo miejsca Sebestyen poświęca najważniejszym wydarzeniom, jakie ukształtowały jego osobowość (stracenie przez władze carskiej jego brata Aleksandra), oraz osoby, które wielokrotnie ratowały mu życie, oraz bez których nie sięgnąłby po władzę.

Książka Victora Sebestyena to bardzo ciekawe studium osobowości rosyjskiego dyktatora. Autor od samego początku stara się rozdzielić polityczną i czysto ludzką działalność Lenina. Poznajemy jego zainteresowania, poglądy na temat literatury i sztuki, codzienne nawyki kulinarne i upodobania względem płci przeciwnej. Ważnym elementem książki są liczne ciekawostki i anegdoty, których autor nie poskąpił w swej książce. Osobiście najbardziej zainteresowała mnie informacja o Spirydonie Putinie (dziadku obecnego prezydenta Rosji), który gotował posiłki dla Lenina. Pod względem językowym, książka napisana jest wzorowo. Mimo iż traktuje ona o życiu jednego z największych dyktatorów XX wieku, czyta się ją niczym powieść sensacyjną, od której wprost nie sposób się oderwać. Warto również wspomnieć, iż książka zawiera dość bogaty zasób grafik, w postaci zdjęć oraz map, dzięki którym czytelnik może lepiej zrozumieć emigracyjne losy lidera bolszewików.

Jedynym minusem książki, są informacje podane przez autora a propos wojny polsko-bolszewickiej. Przyznam szczerze, iż wytrzeszczyłem oczy, czytając o tym, że polski nacjonalista Józef Piłsudski, chciał odtworzyć XVII wieczne imperium polskie na wschodzie. Na opis tych wydarzeń autor poświęcił zaledwie dwa akapity, przy czym nie zdecydował się wspomnieć o bitwie warszawskiej, czy pokoju Ryskim.

Podsumowanie

„Lenin. Dyktator” to wciągająca i pełna ciekawostek monografia jednego z największych zbrodniarzy XX wieku. Książka idealna zarówno dla osób zawodowo parających się historią, jak i pasjonatów tej najstarszej z nauk. Polecam z całego serca.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz