Janusz Stankiewicz, Gorath. Uderz Pierwszy, recenzja

 

Janusz Stankiewicz, Gorath. Uderz Pierwszy, recenzja

Autor: Janusz Stankiewicz

Tytuł: Gorath. Uderz Pierwszy

Wydawnictwo: Alegoria

Ilość stron: 292

Rok wydania: 2022

Moja ocena 10/10

W swojej literackiej przygodzie zaledwie parę razy miałem okazję przeczytać książkę z gatunku urban fantasy.  Powieść osadzona w wielkomiejskich realiach, której motywem przewodnim jest magia, potwory, elfy, krasnoludy, smoki, orkowie i szczęk żelaza, to rzadkość na naszym rynku. Dlatego też, gdy otrzymałem egzemplarz recenzencki debiutanckiej powieści Janusza Stankiewicza „Gorath. Uderz pierwszy” postanowiłem tak zreorganizować czas, aby sięgnąć po nią jak najszybciej. A zachętą do tego były bardzo pozytywne opinie i oceny innych zaprzyjaźnionych blogerów.

Fabuła książki

Gorath to uciekający przed życiem mieszaniec, w którego żyłach płynie przede wszystkim orcza (i prawdopodobnie ludzka) krew. Przez lata zmuszany do walki za pieniądze, jako najemnik, musi uciekać przed zemstą ludzi, którym zaszedł za skórę. Pojmany staje przed obliczem Kathany Marr – potężnej orczej władczyni – która składa mu propozycję nie do odrzucenia. Otrzymuje zadanie przeniknięcia do szeregów organizacji płatnych zabójców – Cieni – celem zdobycia ich zaufania, poznania przywódców szajki i wystawienia ich Władzy we właściwym momencie. Nagrodą za wykonanie misji jest wolność i możliwość rozpoczęcia życia z „czystą kartą”. W przypadku odmowy lub niepowodzenia, orka spotka śmierć.
W świecie, w którym władza, dobre urodzenie i pieniądze czynią nietykalnym, a ulicznica ma w sobie więcej szacunku, niż można elfka, Gorath będzie musiał przelać wiele krwi, aby wykonać zadanie i zachować życie.


Debiutancka powieść Janusza Stankiewicza „Gorath. Uderz pierwszy” to znakomite połączenie powieści urban i dark fantasy. Zarówno wątek główny, jak i poboczne idealnie do siebie pasują, tworząc ponury i wstrząsający obraz świata korupcji i bezprawia. Bardzo mocną stroną powieści są bohaterowie, silni, niezależni, przerażający, a niekiedy tragiczni. Historia napisana jest bardzo dynamicznie, pełno w niej scen walki oraz bardzo barwnych dialogów. Czytając o przygodach Goratha, zdarzyło mi się raz zaczytać do tego stopnia, iż zamiast wysiąść na właściwej stacji metra dojechałem do samego końca nitki i musiałem wracać.
Jedynym mankamentem książki w mojej ocenie jest brak mapy, ukazującej najważniejsze miejsca, w których rozgrywa się akcja. Być może w kolejnych powieściach fantasy Janusza Stankiewicza, takowe się pojawią.
Chciałbym również podziękować autorowi za egzemplarz recenzencki książki wraz z autografem i dedykacją. 

Podsumowanie

Powieść Janusza Stankiewicza „Gorath. Uderz pierwszy” to doskonałe połączenie powieści urban i dark fantasy. Czytając ją bawiłem się znakomicie i już nie mogę się doczekać by sięgnąć po kolejną powieść autora, czyli „Gorath. Krawędź Otchłani”.  


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz